Zachwyciłam się malarstwem Rembrandta, po lekturze ksiązki "Córka Rembrandta",ale to nie było moje pierwsze z nim spotkanie. Już kilka lat temu czytałam o jego obrazie książkę, która tak mnie wciągnęła, że nie wyszłam jak zwykle mężowi otworzyć drzwi, na wieczorny powrót do domu. Było to o obrazie "Powrót syna marnotrwnego".
Niedawno przeczytałam "Córkę Rembrandta", zaczęłam szukać obrazów. I wiecie co gdy odkryłam ten "Dafne" , tak się zachwyciłam, że łzy mi popłynęły.
Ale popatrzcie sami. Lepiej go widać w powiększeniu.
Dziewczyna i róża
-
*No i co można napisać..............................................*
*Cóż, znowu ogród mnie wciągnął dogłębnie i zabrakło czasu na bloga, tyle ,
że h...
4 godziny temu
Nie dziwię się,że się zachwyciłaś , obraz jest piękny !
OdpowiedzUsuńHuanito ja zdecydowanie wole impresionizm
OdpowiedzUsuńAle rozumiem twoja wrażliwość